Po sylwestrowej zabawie czas na leniuchowanie :) Dziś nie chciało nam się wytykać nosa z domu, tym bardziej że po przejmujący wiatr potęgował uczucie zimna. Postanowiliśmy spędzić czas na bardziej spokojnej zabawie. Nie mogło dziś zabraknąć gier planszowych i karcianych. Tym razem wybraliśmy grę "Piątka z kosmosu" od wydawnictwa Muduko. Jest to sprytna gra karciana, w której kluczową rolę odgrywa obserwacja i strategiczne planowanie. Zadaniem graczy jest układanie sekwencji z kart – ciągów czterech lub pięciu kart w dwóch wariantach: z identycznym stworkiem na różnych tłach lub z różnymi stworkami w tym samym kolorze. Rozgrywka wymaga ciągłego analizowania sytuacji na stole, kombinowania i elastycznego dopasowywania strategii do zmieniających się warunków. Im więcej osób bierze udział w grze, tym dynamiczniejszy staje się jej przebieg. Największą satysfakcję daje chwila, gdy trafiamy na idealny układ trzech kart i dopełniamy sekwencję, pozbywając się aż trzech kart z ręki jednocześnie.
Dynamiczna natura gry sprawia, że przestrzeń do rozgrywki rośnie wraz z liczbą kart – mały stolik nie wystarczy, a rozgrywka w podróży może być kłopotliwa. Gra najlepiej sprawdzi się na dużej powierzchni – stole jadalnym lub na podłodze.
"Piątka z kosmosu" zdobyła nasze uznanie dzięki wymagającej, choć intuicyjnej mechanice. Gra łączy w sobie niewielką losowość (dobór kart) z dużą dawką decyzyjności – to, kiedy i gdzie wykładamy swoje karty, zależy wyłącznie od nas. Fani logicznych łamigłówek pokochają tę „scrabblopodobną” karciankę, która uczy planowania i analitycznego myślenia. Dzieci chętnie włączają się do rozgrywek, doceniając wspólne budowanie układów na stole, bez negatywnej interakcji.
Warto również wspomnieć o trybie solo, w którym można samodzielnie tworzyć układy – to ciekawa alternatywa na samotny wieczór lub ćwiczenie przed rozgrywką z innymi. Reiner Knizia po raz kolejny udowadnia, że jego projekty potrafią dostarczyć świetnej zabawy w kompaktowym wydaniu.
"Piątka z kosmosu" to udana karcianka, która łączy dynamikę z logicznym myśleniem. Gra polega na tworzeniu sekwencji kosmitów w celu jak najszybszego pozbycia się swoich kart. Jest szybka, angażująca i sprawdzi się jako rodzinny tytuł lub filler pomiędzy bardziej wymagającymi planszówkami. Przyciągnie zarówno dzieci, jak i dorosłych, pozostając na długo w kolekcji fanów gier karcianych.
Współpraca reklamowa
o fajnie się prezentuje ta gra :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy gry karciane. Chętnie w nią zagramy :) Anula
OdpowiedzUsuńNiestety, nie znoszę gier, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńLubię gry karciane, Dzięki za polecajkę
OdpowiedzUsuńWspólne granie rodzinne jest super!
OdpowiedzUsuńI w takie karciane gry warto sobie pograć.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej grze. Wydaje się fajna :)
OdpowiedzUsuńOh, these look fun! Happy 2025!
OdpowiedzUsuńLove reading about these games. You do find some delightful ones! Thanks so much! All the best to 2025💕💗💖
OdpowiedzUsuńsuper :D
OdpowiedzUsuńCześć :) Fajna gra. Ja po Sylwestrze raczej nie czułam, że nic mi się nie chce, bo tak było i w ten dzień i wcześniejszy, niestety, dopadło mnie przeziębienie... :(
OdpowiedzUsuńŚwietna i pięknie wydana :) Szczęśliwego Nowego Roku! 🤗❤️
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gry karciane. Ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńU nas karcianki na chwilę zostały odłożone na bok na rzecz planszówek i zręcznościówek. Uwielbiam to jak syn chichocze, gdy wygra.
OdpowiedzUsuńCiekawa karcianka:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń