U Was za oknem też ciągle deszczowo? Lubię kiedy pada, tym bardziej że rośliny wokół już wołały o wodę, ale też czekam na słoneczko :) Ten tydzień cały ma upłynąć pod taką aurą, ale skoro to takie rekordowo ciepłe lato to zapewne niedługo przyda się krem z filtrem. W najnowszym edycji boxu od Pure Beauty - Symfonia Barw, znalazłam mnóstwo fantastycznych kosmetyków. Moim ulubieńcem została mineralna emulsja ochronna SPF 50 BIOLIQ. Latem krem z filtrem jest dla mnie obowiązkowym kosmetykiem bez którego nie ruszam się z domu. Mogę zapomnieć o podkładzie, czy tuszu do rzęs, ale o emulsji ochronnej nigdy. Niestety mam skórę skłonną do przebarwień i każdy "pocałunek słońca" przepłacam nieestetycznymi przebarwieniami na twarzy. Zaczęły mi się one tworzyć po wakacjach w Grecji kilka lat temu i od tego czasu wracają do mnie za każdym razem gdy słońce zaczyna przygrzewać. Sprawdzacie wskaźnik UV na wakacjach? Ja robię to od niedawna, choć teraz mam już na stałe zainstalowana aplikację, w której na bieżąco można sprawdzać poziom tego promieniowania w danym miejscu. Dziś na przykład wskaźnik ten wynosi 4 (czyli jest średni). Nie jest może bardzo wysoki, ale i tak zalecana jest ostrożność. Dla porównania powiem Wam, że najwyższe wartości, czyli 9 i 10 są charakterystyczne dla obszaru śródziemnomorskiego. Dziś w całej Grecji jest rjak zwykle rekordowa wartość tego wskaźnika wynosząca 10. To zapewne dlatego z Grecji wróciłam z przebarwieniami pomimo stosowania filtru SPF30. W tym obszarze SPF50 jest wręcz obowiązkowa. Pamiętajcie o tym kiedy będziecie wybierać się na kolejne wakacje.
Trzymam właśnie w ręce opakowanie mineralnej emulsji ochronnej SPF 50 BIOLIQ i czytam skład. Nie jest on tasiemcowo długi jak w przypadku innych kosmetyków przeciwsłonecznych. Co istotne nie jest to filtr chemiczny, tylko minerealny. Na czym polega różnica? Filtr mineralny (inaczej fizyczny) jest pochodzenia naturalnego. Jest fotostabilny, trwały i wysoko tolerowany przez każdy typ skóry. Zastosowana forma dwutlenku tytanu nie przenika wgłąb skóry- jest wysokocząsteczkowa, dzięki czemu twarzy na powierzchni skóry tarczę ochronną, która odbija promienie słoneczne niczym lustro i skutecznie chroni skórę przed niekorzystnym wpływem promieni UV na struktury komórkowe skóry. Dodam, że filtr mineralny jest wyjątkowo łagodny dla delikatnej skóry dziecka, także wrażliwej i alergicznej, a nawet podrażnionej. Można go nawet stosować u dzieci powyżej 1 roku życia. Emulsja ochronna od Bioliq zabezpiecza skórę nie tylko przed słońcem, ale i przed oddziaływaniem światła niebieskiego (HEV) emitowanego przez różnego rodzaju ekrany.
Pamiętajcie o zastosowaniu filtru nie tylko na plaży, ale i na co dzień. To powinien być nawyk przed wyjściem z domu, zwłaszcza latem. Mineralna emulsja ochronna redukuje niekorzystne następstwa promieniowania słonecznego i świetlnego, wzmacnia naturalne zdolności antyoksydacyjne skóry, stymuluje komórki skóry do produkcji kolagenu oraz elastyny, zapobiegając przedwczesnej utracie jędrności, a także pojawieniu się zmarszczek i przebarawień. Emulsja zawiera składniki pielęgnujące skórę: masło shea, olej jojoba i olej migdałowy.
Kosmetyk ma przyjemną, nie kleistą konsystencję i łatwo się wchłania. Nie pozostawia też białego nalotu na skórze, jak to niestety bywa przy filtrach mineralnych. Jego zapach jest praktycznie niewyczuwalny. I dobrze, bo niestety pięknie pachnące kosmetyki to zasługa zastosowanych chemicznych dodatków, a im ich mniej tym lepiej. Wygodne jest to, że krem może stosować cała rodzina. Wrzucam do torebki tylko tę emulsję i nie muszę mieć dodatkowego kremu dla dzieci. To bardzo praktyczne. Krem świetnie chroni przed słońcem, a przy tym pozostawia skórę przyjemnie nawilżoną i wygładzoną. To mój wakacyjny nr 1 :)
Znacie tę emulsję? Sięgacie po filtry mineralne?
Czeka u mnie na testy 😀
OdpowiedzUsuńNa lato ten produkt to absolutny must have! :)
UsuńNie znam tej emulsji, ale mam z tej firmy INTENSYWNE SERUM POD OCZY i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńTo pierwszy produkt tej marki, który testuję. Z pewnością na nim nie poprzestanę :)
UsuńFiltry są bardzo ważne. Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńPolecam- świetnie się u mnie sprawdza.
UsuńŚwietnie sprawdził się na naszym wyjeździe :)
OdpowiedzUsuńNa wakacjach kosmetyk obowiązkowy :)
UsuńBardzo lubię filtry mineralne. :)
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam :)
UsuńNie znałam wcześniej tej emulsji, wydaje się ciekawa i bardzo przydatna 😊
OdpowiedzUsuńNa lato kosmetyk obowiązkowy :) Warto pamiętać o właściwej ochronie.
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Muszę wypróbować ten krem. Anula
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńSpfy są bardzo ważne, zwłaszcza latem :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, zawsze należy o nich pamiętać.
UsuńBrzmi super!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńA ja a propos deszczu, przyślij go do mnie, bo pada naokoło, a mnie omija :)
OdpowiedzUsuńU nas jest go już trochę za dużo ;) Czuję się jakby byłą jesień, a nie lato.
UsuńInteresting and certainly a good product.
OdpowiedzUsuńYes, it's really great product :)
UsuńW lecie filtry są bardzo potrzebne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dokładnie, przy moich przebarwieniach bez filtra na twarzy nie ruszam się z domu.
UsuńZapowiada się na kosmetyk, z którym mogłabym się polubić, więc na pewno będę go mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj :) Ja jestem z niego bardzo zadowolona :)
UsuńEmulsji nie kojarzę, ale markę znam.
OdpowiedzUsuńCóż będę, się rozglądać za tym kosmetykiem :)
Piękny kolor paznokci :)
Pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńWybieram się niedługo na wakacje, więc taka emulsja bardzo by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pamiętaj o ochronie przeciwsłonecznej :)
UsuńByć może rozejrzę się za taką emulsją :)
OdpowiedzUsuńNa pewno warto :)
Usuńtaka emulsja jest idealna na wakacje, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, przydaje się zawsze :)
Usuń