Lubicie malować paznokcie? Przyznam Wam szczerze, że lubię być samowystarczalna również w tej kwestii. Zresztą, samo robienie manicure jest dla mnie odprężające. Na rynku dostępne są świetnej jakości lakiery, dzięki czemu możemy sobie zrobić naprawdę perfekcyjny manicure w domowym zaciszu. Trwały i elegancki. Do tego bez narażania się na zakażenie koronawirusem ;) Moim najnowszym odkryciem są lakiery ORLY Breathable. Sięgnęłam po nie po raz pierwszy i okazało się, że to był strzał w dziesiątkę.
Marka, która powstała w 1975 roku rozkochała w sobie miliony manicurzystek na całym świecie. W krótkim czasie stała się ulubieńcem profesjonalistów i gwiazd światowego formatu. Wysoka jakość to jedno, ale równie istotny jest dobry skład kosmetyku. Lakiery ORLY z tego testu również wyszły obronną ręką. Nie zawierają one szkodliwych substancji, takich jak m.in. DBP, Toluen, czy Formaldehyd. Innowacyjność produktów została uhonorowana licznymi nagrodami, w tym zdobyła aż 12 będących odpowiednikiem Oskara w świecie profesjonalnej kosmetyki. Ważna dla mnie była także informacja, że marka ORLY nie testuje swoich produktów na zwierzętach.
Dlaczego akurat ORLY Breathable? Slogan "Daj odetchnąć swoim paznokciom" możemy interpetować w dosłowny sposób. Dzięki technologii advanced oxygen tlen i woda przenika przez płytkę paznokcia, dzięki czemu paznokcie pozostają zawsze nawilżone. W jednym produkcie mamy preparat + kolor. Lakiery zawierają prowitaminę B5, olejek arganowy i witaminę C. Nie potrzebujemy bazy ani topu, co skraca czas manicure o połowę. Świetnym rozwiązaniem jest też genialny pędzelek złożony z 600 włókiem. Tak gęsty pędzelek zapewnia gładkie i precyzyjne wykończenie manicure.
Jak to wszystko wygląda w praktyce? Testowałam dwa kolory ORLY Breathable- niebieski- FREUDIAN FLIP i czerwony LOVE MY NAILS. W przypadku obu lakierów miłym zaskoczeniem była bardzo łatwa i wygodna aplikacja. Znaczenie ma tu nie tylko genialny pędzelek, ale i dobra konsystencja lakieru. W przypadku niebieskiego lakieru najlepszy efekt był po nałożeniu dwóch warstw, natomiast przy czerwonym wystarczyło jedno krycie. Paznokcie schną całkiem szybko, już po kilku minutach możemy wracać do swoich obowiązków :) Wiadomo, że niebieski lakier schnie trochę dłużej, a to ze względu na nałożenie dwóch warstw.
Co do trwałości to rzeczywiście manicure jest wytrzymały i utrzymuje się na paznokciach kilka dni. Szczególny "chrzest bojowy: przeszedł u mnie niebieski lakier, który towarzyszył mi w czasie weekendu wypełnionymi pracami w ogrodzie. Dał radę! Byłam zdziwiona, że na moich paznokciach nie pojawiały się żadne odpryski. Zauważyłam jeszcze jedną pozytywną rzecz- po zmyciu lakieru moje paznokcie nie były wysuszone i odbarwione jak to bywało z innymi markami. To był dla mnie najlepszy dowód, że rzeczywiście pod tym manicure paznokcie oddychają.
Który kolor bardziej Wam się podoba? Klasyczną czerwień uwielbiam, bo w tym wydaniu jest naprawdę soczysta, wyrazista i mega kobieca. Lakier Freudian Flip pokochałam natomiast za jego oryginalność i ciekawy efekt kolorystyczny. Jest niejednolity i mieni się różnymi odcieniami niebieskiego. Tak naprawdę w każdym świetle wygląda nieco inaczej, a w słońcu wyjątkowo pięknie się mieni. Sprawdzi się z pewnością idealnie zarówno na dzień, jak i na wieczór.
Znacie lakiery ORLY Breathable? Jak Wam się podoba efekt mojego domowego manicure?
Oba fajne, ale dla mnie bezapelacyjnie na I miejscu jest niebieski lakier (to zresztą mój ulubiony kolor). :)
OdpowiedzUsuńO, to tak jak ja :) Uwielbiam wszystkie odcienie niebieskiego :) To zdecydowanie mój ulubiony kolor :)
UsuńŚliczne, ale czerwony wygrywa. Ten niebieski jest zbyt błyszczący jak dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńCo kto lubi ;) Ja jestem troche jak sroka i lubie jak sie coś błyszczy ;) Chociaż fakt czerwień jest bardzo klasyczna i uniwersalna.
UsuńNiestety nie znam tych lakierów. Trochę bawiłam się w hybrydy swego czasu. Jak dla mnie niebieski wygrywa :)
OdpowiedzUsuńTo akurat są zwykłe lakiery, chociaż w ofercie też mają hybrydowe.
UsuńJa ostatnio maluję jedynie na kremowy kolor. Ale czerwony uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKremowy jest uniwersalny i do wszystkiego pasuje :)
UsuńNie znam tej marki, ale kolor niebieski bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWarto bliżej poznać tą markę, bo mają naprawdę bardzo dobrej jakości produkty.
UsuńPrzepiękne kolory :) Ten niebieski jest świetny na lato ;) Marki lakierów nie znam
OdpowiedzUsuńDokładnie, ten niebieski też kojarzy mi się z latem, morzem :)
UsuńNiezbyt wierzę w tego typu zalety lakieru ale moze :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to nie kwestia wiary, ale faktów :) Przy wyborze lakieru zawsze warto sprawdzać skład. Im mniej ma szkodliwych substancji, tym lepiej. ORLY wypada naprawdę dobrze :)
UsuńŚliczna czerwień, nie znam tej firmy. Przed pandemią byłam 3 razy na paznokciach u kosmetyczki, po zdjęciu paznokcie wyglądały paskudnie i stwierdziłam, że w nosie z takimi wygodami, paznokcie maluje sama na nowo i jestem zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńMam tak samo. Zdecydowanie wolę zwykłe lakiery. Po wizycie u kosmetyczki wcale nie byłam zadowolona.
UsuńBardzo rzadko maluję paznokcie, więc też sporadycznie kupuję lakiery do paznokci. Tych nie znam i nie za bardzo wierzę w to, że lakiery mogą pomóc naszej płytce paznokcia, ale oba kolorki są przepiękne.
OdpowiedzUsuńWybierając lakier warto zwracać uwagę na skład. Ma to naprawdę duże znaczenie dla naszych paznokci, ale i zdrowia, żeby nie wdychać za dużo chemii.
UsuńMaluję paznokcie praktycznie nom stop! Te kolory są piękne :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają :)
UsuńPiękne kolorki mają te lakiery.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Ja też jestem nimi zachwycona :)
UsuńUwielbiam mieć pomalowane paznokcie! O lakierach tej marki słyszałam ale jeszcze nigdy ich nie używałam. Chyba się skuszę bo ta czerwień jest przepiękna:-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto, są świetne :)
UsuńPierwszy skradl moje serducho. Uwielbiam mieć pomalowane pazurki
OdpowiedzUsuńJa też lubię :) Od razu człowiek się lepiej czuje z ładnie pomalowanymi paznokciami :)
UsuńTo firma długo się utrzymuje na rynku i niech tak będzie dalej, skoro ma dobre produkty. osobiście, nie znoszę malować paznokci, robię to rzadko.
OdpowiedzUsuńWiadomo, nic na siłę :)
UsuńSuper, że te lakiery nie zawierają takich szkodliwych substancji. Dla mnie to ogromny plus i chętnie użyłabym takiego lakieru.Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńDokładnie, warto na to zwracać uwagę :)
UsuńDobre na prezent.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej :)
UsuńDobrze wiedzieć o tych lakierach, wole tradycyjne ale i takie które są dobre
OdpowiedzUsuńWarto je wypróbować :) Są naprawdę fajne!
UsuńSlicznie 😍
OdpowiedzUsuńObydwa lakiery mi się tak samo podobają 😍
Markę kojarzę , z oliwki ale wogole o ich kosmetykach słyszałam wiele pozytywnych opinii ☺
Szkoda że nie mają lakierów hybrydowych
Pozdrawiam
Tak, to prawda. Lakiery ORLY cieszą się dobrą sławą :) Nic dziwnego, bo są naprawdę dobrej jakości :)
UsuńNie spotkałam się wcześniej z tymi lakierami, ale ten czerwony podoba mi się najbardziej :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzerwień jest bardzo uniwersalna :)
UsuńNiebieskie paznokcie Catalyst są naprawdę fajne. Poleciłbym to mojej młodszej siostrze.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z przyjaźni, Rodzina.
Jeżeli lubi ten kolor, na pewno byłaby zachwycona :)
UsuńTen morski kolor jest cudny. Paznokcie też robię sama, ale o tej firmie nie słyszałam...
OdpowiedzUsuńPolecam! Te lakiery są naprawdę świetne. Dużo zdrowsze dla paznokci.
UsuńCiekawa marka.Przekonała mnie informacja,że po zmyciu lakieru płytka paznokciowa nie była przesuszona i ta marka nie testuje swoich produktów na zwierzętach. Wybrałabym niebieski kolor- lubię mieć pomalowane paznokcie, ale przynajmniej u siebie nie lubię, gdy rzucają się w oczy. U innych podziwiam mocne kolory,a przede wszystkim pięknie zrobione paznokcie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.Miłego dnia.
Warto wypróbować :) Dla mnie też jest ważne, żeby lakier nie niszczył tak płytki paznokci.
UsuńTen morski kolor jest piękny!
OdpowiedzUsuńJa też go uwielbiam :)
UsuńŚliczne kolory, nie mogę się zdecydować który ładniejszy 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen niebieski mnie zauroczył. Lakiery z tej firmy są genialne i w dodatku cf, bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jedne z najlepszych na rynku :) Zawsze zwracam uwagę na skład, a tu jest bez zarzutów.
UsuńA ja może jestem dziwna, nie lubię malować paznokci, nie lubię robić manicure. Ale jak już są pomalowane to je lubię :) Wybieram czerwony :)
OdpowiedzUsuńBywa i tak :) Samo malowanie paznokci to w końcu dosyć żmudne zajęcie.
UsuńTen pierwszy kolor taki mi się kojarzy z wakacjami, jest super!
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog♥
Dokładnie, mnie kojarzy się z morzem :)
Usuńattractive metallic blue nail polish colors. I like it .
OdpowiedzUsuńNie maluje paznokci,ale post ciekawy:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo dobrze, że są dość wytrzymałe. Do tego też mają ładne kolory. Nie maluję paznokci, ale może jak kiedyś zacznę to sobie sprawdzę tę markę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak już zaczniesz to sięgaj po lakiery, które nie niszczą tak paznokci, takie jak ORLY :)
UsuńWygldaja bardzo ładnie na paznokciach . Bardzo podoba mi sie ten pierwszy metaliczny odcień xx
OdpowiedzUsuńJa też jestem w nim zakochana :)
UsuńEfekt fajny, ta czerwień zdecydowanie najbardziej mi się podoba. Przyznam jednak, że ja korzystam z hybryd i chyba już na normalne lakiery się nie skuszę...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Czerwień jest naprawdę pełna uroku :)
UsuńPiękne kolory, bardzo ładnie wyglądają na paznokciach. Od jakiegoś czasu używam lakierów hybrydowych, więc póki co nie skuszę się na te tradycyjne. ;)
OdpowiedzUsuńGdybyś zmieniła zdanie to pamiętaj o tych lakierach :)
UsuńMuszę przyznać, że nigdy o tej firmie nie słyszałam, jednak ten czerwony kolor wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post: czytanko.pl
Polecam, mają sporo bardzo fajnych lakierów :) Uniwersalna czerwień zawsze na topie :)
UsuńThe blue polish is really cute
OdpowiedzUsuńxx
I think so too :)
Usuńja i tak cisnę teraz tlyko hybrydy i chodzę do kogoś na nie, bo sama nie umiem kompletnie ;D ale kojarzę, że miałam kiedys orly i byłosppoko!
OdpowiedzUsuńTak, są naprawdę dobre :)
UsuńLubię malować paznokcie, a te lakiery bardzo mi się spodobały
OdpowiedzUsuńWarto je wypróbować :) Na ich stronie internetowej dostępne są różne kolory :)
UsuńCzerwień wygrywa :)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię :)
UsuńTeż maluję sama paznokcie, ale nie znałam tej marki. Powiem, że mnie zachęciłaś do wypróbowania tych lakierów, szczególnie czerwonego ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńŚliczne kolory :) wybrałabym czerwień na lato, a niebieski na zimę :)
OdpowiedzUsuńOba kolory tak naprawdę świetnie pasują do każdej pory roku :)
Usuńpiekne kolorki
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają :)
UsuńBardzo fajna, wyczerpująca temat recenzja. Nie znam marki, ale chyba warto się z nią poznać:) Lakier, który daje radę nawet przy pracach ogrodowych to musi być dobry produkt. Piękna, klasyczna czerwień... taką lubię najbardziej:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDokładnie, dla mnie zawsze największy test dla lakierów jest wtedy, gdy testuję go w czasie prac domowym :)
UsuńMuszę poszukać tych lakierów w mojej okolicy. Mam strasznie słabe paznokcie...
OdpowiedzUsuńMożna zamawiać przez stronę internetową :)
UsuńBardzo lubię lakiery Orly, a te mają piękne kolory!
OdpowiedzUsuńJa też jestem nimi zachwycona :)
UsuńNie znam tej marki, muszę się zapoznać.
OdpowiedzUsuńMnie wczoraj kosmetyczka uświadomiła, że modne są teraz lakiery matowe.
Te na zdjęciach kolorystycznie bardzo ładnie się prezentują💙😀
Szczerze mówiąc przy wyborze lakieru często kieruję się własnymi oczekiwaniami. Mają pasować kolorem do sukienki i mieć dobry skład :) ORLY te warunki spełniają :)
UsuńBardzo ciekawe kolory :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, szczególnie ten niebieski ma niejednolity, wyjątkowo oryginalny kolor :)
UsuńThe red is for me.
OdpowiedzUsuńIt's beautiful :)
UsuńCudne kolorki mają. Nie słyszałam o nich jeszcze ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Są naprawdę świetne :)
UsuńPolecam FollyNail https://follynail.com/ – tę markę uwielbia moja żona i na pewno ma ku temu powody.
OdpowiedzUsuń