Wszelkiego rodzaju gry planszowe
przeżywają od jakieś czasu prawdziwy renesans. I bardzo dobrze, bo
w epoce komputerów, smartfonów i konsoli jest to świetna
odskocznia od wirtualnego świata. Dodajmy- alternatywa nie tylko dla
dzieci, ale i dorosłych. Rynek gier jest bardzo rozbudowany i tak
naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. W naszym domu w
najszybszym tempie przybywa nie tyle zabawek, co właśnie różnego
rodzaju gier. Dlaczego? Pewnie dlatego, że to wspaniały sposób na
przegonienie nudy w długie wieczory, a latem także pomysł na
zabawę w czasie wakacyjnych wyjazdów. Przede wszystkim jednak
uwielbiam gry za to, że scalają rodzinę :) Nic tak nie poprawia
humoru i nie podładowuje akumulatorów jak wspólnie spędzony czas.
Gry mają moc :)
Dziś przychodzę do Was z recenzją
rewelacyjnej gry karcianej „Szalone balony” Alexander. W tej
zabawie pocwiczycie nie tylko refleks, spostrzegawczośc, ale i
koncentację. Taki trening przyda się zarówno młodszym, jak i
starszym graczom.
W pudełku czekają na Was karty akcji
(to one dostarczają największą adrenalinę). W sumie jest 7 kart
„CZARNY BALON” i 7 kart „KOLOROWE BALONY”. W talii jest także
40 szt kart BALON. Dodatkowo w grze wykorzystujecie także drewniane
żetony (5szt) w kolorze: czerwonym, zielonym, niebieskim, żółtym
i beżowym. W opakowaniu znajdziecie także instrukcję, z której w
czytelny sposób wyjaśnione są zasady gry krok po kroku.
Zasady gry są bardzo proste i na pewno
szybko się w nich połapiecie. Na początek trzeba rozłożyc żetony
na stole i rozdac wszystkim graczom karty. A teraz karty w ręce i
zaczynamy!
Każdy gracz wykłada karty na swoim
stosie, jedna na drugiej. Jeśli została wylosowana karta akcji,
czyli czarny balon, albo kolorowe balony, gracze muszą jak
najszybciej policzyc wszystkie balony. I tak też, przy karcie
„czarny balon” gracze liczą którego koloru balonów jest najmniej, a
przy karcie „kolorowe balony”, którego koloru na
wyłożonych kartach jest najwięcej. Ten kto pierwszy złapie żeton,
który odpowiada najmniejszej/największej liczbie balonów zbiera
karty ze stołu. Grę wygrywa osoba, która zdobędzie najwięcej
kart lub wszystkie karty z talii.
Każda rozrywka jest niezwykle
emocjonująca i naprawdę wciągająca. Jeżeli nabierzecie wprawy
możecie pokusic się o trudniejszą wersję gry. W tym przypadku
każdy z graczy kładzie karty jedna obok drugiej. Będzie troszkę
więcej liczenia :)
Gra u nas w domu bardzo się sprawdza. Opakowanie jest nieduże, więc zabieramy je ze sobą też gdy jedziemy dziadków. Rozgrywka nie zajmuje wiele czasu, a dostarcza naprawdę dużo radości. Super zabawa dla dzieci, rodziców i dziadków :) Polecamy też na pomysł na prezent. Swięta już tuż, tuż, a gra Szalone balony pod choinkę na pewno będzie wspaniałym upominkiem.
Grę Szalone balony możecie kupić na stronie: https://sklep.alexander.com.pl/product-pol-711-Szalone-Balony.html
Grę Szalone balony możecie kupić na stronie: https://sklep.alexander.com.pl/product-pol-711-Szalone-Balony.html
Wydawnictwo:
Ale super gra! Zapiszę ją sobie na listę świątecznych prezentów dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńOh so cute darling
OdpowiedzUsuńxx
Thank you! :)
UsuńThis looks like very interesting game. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/11/selfkaire-kairetool-cellulite-remover_20.html
haha ale super to wygląda dla dużych i małych:)
OdpowiedzUsuńKumpel bardzo dużo opowiadał mi o tym blogu i dlatego wszedłem na ten blog.
OdpowiedzUsuńMuszę to mieć :)
OdpowiedzUsuńGrałam to z dziećmi. Fajna zabawa
OdpowiedzUsuńGra w temacie mojej pracy? Chyba muszę to kupić do kącika dla maluszków w mojej pracowni ;)
OdpowiedzUsuń