Niezbędnik pani domu :)

Dom jest naszą ulubioną przystanią. Warto zadbac, aby był, czysty, zadbany i pachnący, tak abyśmy czuli się w nim dobrze i chcieli do niego wracac. Każda pani domu ma swoje ulubione produkty, które pomagają jej utrzymac idealny porządek. Warto jednak nie zamykac się w swoich przyzwyczajeniach i otworzyc się na nowe. Dziś chciałabym Wam właśnie opowiedziec o moim najnowszym odkryciu- produktach SMART i SANO.
Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu lubię prac. Może to i dziwnie zabrzmi, ale sprawia mi to przyjemnośc. Dużą uwagę przykładam do wyboru środków piorących. Już od lat praktycznie nie sięgam po proszki do prania. Najpierw zdradziłam je z płynami, a te później zastąpiłam kapsułkami do prania. Myślę, że warto sięgac po środki piorące nowej generacji, bo nie tylko są wygodniejsze w użyciu, ale często bardziej efektywne. Słyszałyście już o detergencie do prania w listkach 2 w 1 (pranie i zmiękczanie)? Dla mnie jest to absolutna nowośc, produkt od którego można się uzależnic od pierwszego użycia :) Ich producentem jest polska firma z 15-letnimi tradycjami-AUREUS Polska. Do wyboru mamy listki bezzapachowe lub zapachowe. Ja zdecydowałam się na te pierwsze, bo i tak bardzo często do prania dodaję także zapachowy płyn do prania. Ten innowacyjny detergent nie tylko skutecznie wypierze ubrania, ale i pozostawi je miękkie i nie elektryzujące się. Listki nadają się do prania każdego rodzaju tkaniny. Opakowanie zajmuje mało miejsca i można je zmieścic w każdej szafce. 

Jeżeli, tak ja jak, cenicie sobie ekologiczne rozwiązania to z pewnością zainteresuje Was fakt, że listki nie zawierają parabenów i fosforanów, ani zbędnych substancji piorących. Są hipoalergiczne i śmiało możemy w nich prac także ubranka dla niemowląt. Sprawdziliśmy na własnej skórze :) Meldujemy, że nie zauważyliśmy ani u siebie, ani u dzieci żadnych reakcji alergicznych.
Listki do prania są bardzo wygodne w użyciu. Mamy pewnośc, że nic nam się w łazience przez przypadek nie rozleje i nie zabrudzi. Jeden arkusz składa się z 2 listków. Generalna zasada jest taka: 1 listek=1 pranie do 4 kg, 2 listki=pranie powyżej 4 kg lub w przypadku twardej wody. Ja zawsze używam 2 listków, bo prania w bębnie mam naprawdę dużo, a woda jest niestety bardzo twarda. Listek umieszczamy pod praniem. Dodam, że listki świetnie radzą sobie i skutecznie rozpuszczają się także w chłodnej wodzie.

Powiem Wam, że jak dla mnie to najlepszy środek piorący. Świetna alternatywa dla płynów i kapsułek. Zdarzało się, że po otwarciu opakowania okazywało się, że kilka kapsułek jest uszkodzonych,a ja niestety jestem na tym stratna. W przypadku listków tego problemu nie ma. Są elastyczne i nic nie prawa im się zdarzyc w czasie transportu.
Zainteresowani? Zajrzyjcie na stronę Smart Wash. Znajdziecie tam pełną ofertę producenta.

Pranie musi być czyste, ale też powinno przyjemnie pachniec. Lubicie perfumy? Ja bardzo, a co powiecie na perfumy do prania? Zakochałam się w zapachu White Flowers SMART Wash. Pachnie wyjątkowo wytwornie i bardzo długo. Kiedy w mojej pralni rozwiesiłam pranie, miałam wrażenie jakbym rozpyliła perfumy. Super doznanie... Zapach jest na tyle trwały, że później pachnie nim cała szafa. W zależności od tego, czy wolimy delikatniejszy aromat, czy bardziej wyrazisty, dodajemy do prania od pół do całej nakrętki perfum. 

Producent oferuje kilka wariantów zapachowych: Golden Mirra, Blue Sky, Cotton, Orchid, Sweet Kiss i wspomniany przeze mnie wcześniej White Flowers. Perfumy są bardzo wydajne-opakowanie 100 ml wystarcza na 42 prania.


Pranie zrobione, w domu ładnie pachnie... Kieruję kroki do kuchni i śpieszę z przedstawieniem Wam FORTE plus- pieniącego środka czyszczącego o wysokim stężeniu do usuwania tłuszczu i przypalonych resztek. 

Co tu dużo mówic- kuchnia to jedno z najbardziej wymagających pomieszczeń. Zabrudzenia, które tu powstają w efekcie różnych kulinarnych eksperymentów są często prawdziwym wyzwaniem każdej pani domu. Wiele środków niestety nie daje sobie rady, zwłaszcza jeżeli chodzi o kuchenkę, czy okap. Forte okazał się wyjątkowo skuteczny i z jego pomocą wyczyściłam kuchnię na wysoki połysk. Środek świetnie sprawdza się do czyszczenia piekarników, grillów, kuchenek, okapów, ale też garnków, patelni i blach do pieczenia. Pamiętajcie tylko, żeby trzymac ten środek najlepiej gdzieś wysoko, w miejscu niedostępnym dla dzieci. Na szczęście producent pomyślał o odpowiednim zabezpieczeniu nasadki do tryskawki, ale i tak lepiej żeby środek był poza dostępem naszych milusińskich :)




Dom wysprzątany, teraz czas na pyszną kawkę w czystej kuchni :) Wreszcie z czysty sumieniem mogę wypocząc. 

Komentarze

  1. Miałam okazję testować płatki ;) Całkiem fajnie się sprawdziły ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. ja zawsze używam kapsułek do prania z Biedry;p i proszku dziecinnego. Innych rzeczy nie mogę bo mnie uczulają... obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jedna z córek ma wrażliwą skórę. Płatki Smart są bardzo delikatne, hipoalergiczne. U nas się sprawdziły. Na stronie https://smartwash.pl/kategoria-produktu/listki-do-prania/ można zamówic opakowanie zawierające tylko kilka listków dla sprawdzenia na własnej skórze :)

      Usuń
    2. ja też mam wrażliwą skórę, dlatego używam proszku lovely bodajże. Żaden inny mi tak nie podpasował:)

      Usuń
  3. Great post and products. Thank you for sharing.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/11/declare-caviar-perfection-luxury-anti_14.html

    OdpowiedzUsuń
  4. wow o tych listkach do prania to jeszcze nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przede mną masa sprzątania, choć mam świadomość, że nie będzie tyle kurzu co zazwyczaj. Mieliśmy miesiąc temu gości, więc jest całkiem nieźle. ;)
    Dobra propozycja niezbędnika, na pewno przyda się każdej Pani Domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie przed szaleństwem przedświątecznych porządków ;)

      Usuń
  6. Oj, tego najbardziej nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz