Moi ulubieńcy Pure Beauty z edycji With love-krem pod oczy [świetlik] Sylveco

 Skóra pod oczami jest wyjątkowo wymagająca. Nic dziwnego- zauważyliście na pewno że w tym miejscu twarzy jest ona najbardziej cienka i delikatna. Płytko umiejscowione naczynia krwionośne sprawiają, że pod oczami mogą pojawiać się charakterystyczne zasinienia (cienie pod oczami). Ta okolica narażona jest również na zastoje limfatyczne, powodujące tzw. podpuchnięte oczy. Dodatkowo wokół oczu znajduje się mniejsza ilość gruczołów łojowych. co sprawia że skóra jest bardziej sucha. To dlatego odpowiednia pielęgnacja tych miejsc jest szczególnie istotna i nie można o niej zapominać na co dzień. Ostatni box Pure Beauty mile zaskoczył mnie kolejnymi perełkami kosmetycznymi do przetestowania. Bardzo ucieszył mnie także krem pod oczy, tym bardziej że akurat mi się skończył. Otworzyłam, wypróbowałam i pokochałam :) Wszem i wobec ogłaszam, że krem pod oczy ze świetlikiem Sylveco został moim drugim ulubieńcem ostatniej edycji boxu od Pure Beauty. 

Na dzień dobry zachwyciłam się jego naturalnym składem. Krem zawiera ekstrakty z kory brzozy, chabry bławatka oraz świetlika, które działają łagodząco, kojąco i zmniejszają obrzęki. Bardzo podoba mi się, że teraz producenci kosmetyków zwracają się ku naturze i korzystają garściami z jej dobrodziejstw. Okłady pod oczy z chabrów, świetlika to stare, sprawdzone pielęgnacyjne sposoby naszych babć i prababć. Wiedziały co dobre :) Dziś mamy nowoczesny krem, o bardziej skoncentrowanych działaniu, ale przy tym z naturalnym składem. Brawo! Naturalny, łagodzący krem pod oczy przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry wokół oczu. Dzięki specjalnie dobranej, bezzapachowej formule, krem poprawia strukturę skóry, przywracając jej właściwy poziom nawilżenia oraz sprężystość. Usuwa objawy zmęczenia i zaczerwienienia, hamuje procesy starzenia się skóry.

Krem nakładamy cienką warstwą na oczyszczoną skórę wokół oczu. Na noc warto zastosować grubszą warstwę kremu jako maseczkę poprawiającą kondycję skóry. Krem ma przyjemną, delikatną konsystencję i błyskawicznie się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Moja córka miała ostatnio problem ze skórą na górnych powiekach tuż nad linią rzęs. W tym miejscu jej skóra była tak przesuszona, że zaczęła schodzić i lekko ją piekła. Zastosowała krem i już następnego dnia po dokładnie trzech aplikacjach skóra była bardziej nawilżona i ból minął. To był największy test tego kremu, bo pomógł przy konkretnym problemie. Ja także zauważyłam, że dzięki stosowaniu kremu skóra pod oczami stała się bardziej wygładzona i lepiej nawilżona. Nie mam cieni pod oczami, ani obrzęków, więc trudno oceniać mi skuteczność kremu w tych aspektach. Mnie krem przekonał natomiast dobrym nawilżeniem wrażliwych okolic oczu, tym że nie podrażnia, jest delikatny, a przy tym skuteczny. 

Znacie ten krem?