Nowości od wydawnictwa Blue Ocean: Mia and me, Horse Club i Playmobil Pink

 

Jak radzicie sobie w upały? My spędzamy sporo czasu na ogródku, w cieniu drzew, a wycieczki zostawiamy sobie na czas kiedy trochę się ochłodzi. Dziewczyny zaopatrzyliśmy w magazyny od wydawnictwa Blue Ocean i trzeba przyznać, że w wakacje są wyjątkowo przydatne. Dzięki gazetkom dziewczynom nie nudzi się w czasie wakacji pod gruszą, ani w czasie podróży. Świetne jest to, że tytuły są tak zróżnicowane, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wydawnictwo Blue Ocean ma naprawdę duży wybór magazynów zarówno dla dziewczynek, jak i dla chłopców. Dziś wertujemy kilka naszych ulubionych gazetek: Mia and me, Horse Club i Playmobil Pink. No to zaczynamy!

Magazyn Horse Club spodoba się miłośniczkom koni. Do każdego numeru dodawana jest oryginalna figurka konia z kolekcji Schleich. Moje dziewczyny zbierają figurki tej marki od dawna. Są tak pięknie i starannie wykonane, że idealnie sprawdzają się jako dekoracja pokoju i do zabawy. Nie są może tanie, ale jakość ich wykonania jest warta tych pieniędzy. W przypadku magazyny Horse Club otrzymujemy figurkę w bardzo atrakcyjnej cenie (19,99 zł z magazynem). W tym numerze dodatkiem jest figurka Appaloosa Dotty :) A w gazetce jak zwykle masa atrakcji! Na pierwszych stronach poznacie bliżej południowoamerykańsą rasę Paso Peruano. 

Dalej czeka na Was komiks "Z miłości do kropek", w którym bohaterem jest źrebak Dotty- tak, ten sam, którego figurkę otrzymaliśmy z magazynem. Po przeczytaniu komiksu możecie zrobić quiz "Jak Ci poszło", żeby sprawdzić czy uważnie przeczytaliście komiks. Dobry trening uważnego czytania :) Zachwycił nas przepis na tort "Czekoladowe ciasto jak z wybiegu. Moja Julcia już zapowiedziała, że taki zrobimy na jej urodziny. W magazynie są też łamigłówki, wycinanki, a nawet kolorowanka. Jest też bardzo fajny artykuł "Recepta na przyjaźń" z wskazówkami jak zacieśnić przyjaźń :) Bezcenny! Na tylnej okładce są natomiast do wycięcia urocze pocztówki, etykiety z budującymi słowami typu "Dasz sobie radę!", "Przy tobie mogę być sobą" itp., które można podarować komuś bliskiemu. 

Mia and me moje dziewczyny lubią od dłuższego czasu i cieszymy się, że znowu serial ten pojawił się w telewizji. Magazyn Mia and me czytamy od deski do deski. W tym numerze dodatkiem jest świetna gra wodna. W dobie wszechobecnych multimediów taka klasyczna gra okazuje się świetną odskocznią :) To zresztą także dobry trening koncentracji i uważności. Lekturę zawsze zaczynamy od komiksu z ulubionymi bohaterami tej bajki z pięknymi baśniowymi ilustracjami. 

W gazetce zawsze są także świetne pomysły na kreatywne zabawy w kąciku "Zrób to sam". Tym razem są to urocze kucyki- jednorożce z filcu. W magazynie oprócz instrukcji ich przygotowania jest także szablon jednorożca, który zapewne przyda się nie tylko do tej pracy. Co poza tym? Jest kolorowanka, łamigłówka z rozpoznawaniem śladów, labirynt i sudoku. W kąciku kulinarnym jest z kolei świetny przepis na ciasteczka z motylkami. Dodam, że przepis jest naprawdę prosty, a ciasteczkowe motylki zapewne podbiją niejedno przyjęcie :)

Magazyn Playmobil Pink też należy do naszych ulubionych, tym bardziej że dziewczyny od dawna zbierają figurki Playmobil i mają już ich pokaźną kolekcję. To zabawki niemal niezniszczalne- najstarsza nasza figurka ma uwaga!- 14 lat, i pomimo wielu zabaw wygląda nadal jak nowa. 

Ta gazetka to z pewnością świetny pomysł na upominek dla dziecka. Uśmiech gwarantowany :) Tym razem dodatkiem jest wyjątkowa figurka plażowiczki z suknią na zmianę. 

W magazynie jest także komiks z naszą plażowiczką, a także świetne zadania, dzięki którym dziecko na pewno nie będzie się nudzić. Znajdziecie też fajny quiz "Jaki zespół do ciebie pasuje". Na kolejnych stronach pojawił się też jeszcze jeden komiks, tym razem o górskich przygodach. Oba komiksy są idealne na wakacje! Na koniec możecie pobawić się z Waszą pociechą w projektantki. Do wycięcia są szablony strojów- kolorowe, jak i czekające na pokolorowanie :)

Który z magazynów szczególnie Was zainteresował?