Świąteczny obiad ze Stellą

 

Na co dzień wielu z nas nie ma czasu na wyszukiwanie ciekawych przepisów i wdrożenie ich w życie w naszej kuchni. Okres świąteczny i międzyświąteczny sprzyja jednak naszej kulinarnej kreatywności. I bardzo dobrze, bo właśnie teraz możemy w rodzinnym gronie delektować się bez pośpiechu pysznym jedzeniem i cieszyć wspólnymi chwilami. Dziś przychodzę do Was z przepisem na polędwicę w sosie musztardowym z miodową nutą . Danie przygotowuje się bardzo szybko, nie wymaga od nas dużego wkładu pracy, a efekt końcowy robi wrażenie.

Do przygotowanie tej potrawy potrzebujemy rękawa do pieczenia. Ja wybrałam produkt Stella, ponieważ zawsze dobrze sprawdza się w mojej kuchni. Rękaw do pieczenia Stella Pack jest najgrubszy na rynku, dzięki czemu jest wytrzymały i odporny na wysokie temperatury. Maksymalna temperatura użycia wynosi 200⁰ C w czasie do 2 godzin. To dla mnie bardzo ważne, bo kiedyś kupiłam w sklepie rękaw innej firmy i w czasie pieczenia przywarł z jednej strony do mięsa… W przypadku rękawa do pieczenia Stella taka sytuacja nigdy mi się nie przytrafiła. 

W opakowaniu mamy aż 5 m folii. Co istotne nie wymaga użycia tłuszczów. Zachowuje witaminy, mikroelementy oraz aromat produktów.  Pieczone w nim potrawy są wyjątkowo soczyste i nie przypala się. Rękaw możemy używać do pieczenia mięsa, drobiu, ryb, warzyw i owoców zarówno w piekarniku gazowym, elektrycznym oraz kuchence mikrofalowej. Może być także stosowany do zamrażania. Pamiętajmy jedynie, aby przed zastosowaniem nakłuć folię w kilku miejscach. Aby pieczona potrawa była bardziej soczysta, można dodać trochę wody, wina, lub wywaru.

Polędwica w sosie musztardowym z miodową nutą

Składniki:

·         polędwica wieprzowa ok.50dag

·         musztarda 4 łyżki

·         olej rzepakowy 2 łyżki

·         miód 1 łyżka

·         sól, pieprz

·         cebula 1sztuka

·         gałązka rozmarynu

 Przygotowanie:

Przygotowujemy marynatę. Łączymy musztardę z olejem rzepakowym i miodem. Otrzymaną marynatą nacieramy mięso, po czym odstawiamy do lodówki na minimum godzinę ( ja pozostawiam mięso w marynacie przez całą noc).
Zamarynowaną polędwicę obsmażamy na patelni z obu stron. Podczas smażenia oprószamy mięso solą i pieprzem, po czym wkładamy je do rękawa do pieczenia wraz z pozostałą marynatą i cebulą. Rękaw zamykamy tasiemką i nakłuwamy w kilku miejscach. Całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C. Mięso pieczemy przez około 30 - 35 minut. Doskonałym dodatkiem do polędwicy będą np. marynowane gruszki.

Z okazji świąt Bożego Narodzenia

 życzę Wam przede wszystkim zdrowia, 

bo tego nigdy za wiele, 

spokoju i magicznej atmosfery przy domowej choince. 

Niech te święta, choć inne od wcześniejszych

przyniosą ze sobą same piękne wspomnienia!