Moi ulubieńcy kosmetyczni AVON- cz.1

 


Lubicie kosmetyki AVON? Nie wiem co takiego ma w sobie ich katalog, ale zawsze z przyjemnością go wertuję i chętnie testuję ich nowości. Konsultantka AVON często też coś fajnego mi poleci, Mam też swoich kosmetycznych ulubieńców, do których regularnie wracam. Jednym z nich jest woda perfumowana HER STORY. Używam jej na codzień i chyba się od nich uzależniłam ;) 

Zapach jest wyjątkowy, kobiecy i delikatny. Swietnie sprawdzi się także na wieczorne wyjście- randkę, wypad do kina z przyjaciółmi, czy imprezę ze znajomymi. Główne skrzypce grają tu trzy nuty zapachowe: różowy pieprz, irys i paczula. Uwielbiam te perfumy także ze względu na ich trwałość. Utrzymują się wyjątkowo długo zarówno na skórze, jak i na ubraniu. Ostatnio zauważyłam nawet, że dawno nie noszona przeze mnie apaszka nadal pachnie Her Story :) Flakon HER STORY także prezentuje się bardzo elegancko. Przyznaję, że na ten aspekt też zwracam uwagę, bo lubię gdy perfumy dobrze prezentują się na toaletce ;)


Moim najnowszym odkryciem jest z kolei ANEW rewitalizująca maska peel-off z miedzią. Od razu spodobał mi się jej złocisty kolor. Maska skutecznie usuwa zanieczyszczenia, wygładza skórę i dodaje jej energii. Dedykowana jest dla cery 35+, więc coś idealnie dla mnie. Zawarte w jej recepturze cząsteczki miedzi pomagają usunąć zanieczyszczenia i wygładzić skórę. Przy tym przywraca skórze naturalny blask i sprawi, że będzie wyglądała bardziej promiennie. Która z nas nie marzy o tym efekcie? 

Jak sprawdziła się u mnie?

Na oczyszczonę skórę nałożyłam cienką warstwę maseczki. Skóra nabrała pięknego, złocistego kolorku, a ja poczułam się jak egipska królowa :) Maseczkę należy trzymać przez 20 minut. Po tym czasie należy ją ściągnąć. Schodzi łatwo, a uczucie towarzyszące ściąganiu maseczki jest wyjątkowo przyjemne. Ma się wrażenie, że ściagam starą skórę ;) 

 Jej ściąganie zajmuje kilka minut, także należy uzbroić się w cierpliwość. Po zabiegu należy umyć dokładnie twarz, by pozbyć się ewentualnych resztek maseczki. Efekt? Skóra rzeczywiście wydaje się odświeżona. Potem wystarczy już tylko zaaplikować ulubiony krem do twarzy i od razu czuję się lepiej. Stosujecie maseczki peel-off? Znacie tę z Avon?

Niebawem zapoznam Was z kolejnymi kosmetykami AVON, które świetnie się u mnie sprawdziły :) Chętnie sięgacie po kosmetyki Avon? Macie swoje ulubione typy? 


Komentarze

  1. Post dla Pań Rodzina Testuje ;-) . Znam kobiety - stosujące powyższe rzeczy. Pozdrawiam serdecznie, dla mnie nieodmiennie Nivea, chociaż nie zawsze ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Do przeprowadzki zamawiałam kosmetyki tej firmy, a potem po prostu o niej zapomniałam. Warto wrócić do dawnych przyzwyczajeń.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię kosmetyki z Avon. szczególnie perfumy.
    Her Story miałam tylko próbkę, bardzo ładny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem mega ciekawa zapachu tych perfum. A perfumy z Avon bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wypróbuję tą maseczkę. Perfumy Her Story znam i też używam :) Uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  6. Te perfumy to idealny pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie jakoś z Avonem nie po drodze. Ale ciekawe kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja z Avonu bardzo lubię perfumy:) mam do nich sentyment od lat licealnych

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię takich masek, więc zwyczajnie je omijam, ale mam kilka ulubionych od Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kosmetyki Avon, zamówiłam właśnie kilka dni temu perfumy, które są nowością. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cenię ich perfumy nie tylko za zapach, ale i trwałość :)

      Usuń
  11. Bardzo lubię perfumy Avonu, ale tych, o których piszesz jeszcze nie miałam.
    Zachęciłaś mnie do poznania ( i być może kupienia) Her Story.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno nie używałam kosmetyków Avon, ale kiedyś bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio kupiłam parę rzeczy od Avonu, nie były to jednak te perfumy ani maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. What A Beautiful Bottle There - Sending Positive Vibes Your Way

    Cheers

    OdpowiedzUsuń
  15. Z Avonu, daaawno nic nie miałam.
    Kiedyś lubiłam ich żele pod prysznic, i balsamy do ciała :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja najbardziej lubię kulki pod pachę z Avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię maseczki, których nie trzeba zmywać:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta maseczka bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Od lat stosuję kosmetyki f-my Avon i bardzo jestem z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kosmetyki firmy Avon, a szczególnie perfumy, dlatego chętnie przetestuję wodę perfumowaną HER STORY, bo akurat nie znam tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Those products look good. Thanks for sharing.
    I invite you to visit my last post. Have a good week!

    OdpowiedzUsuń
  22. Z Avonu najczęściej kupowałam tusze do rzęs, perfumy i właśnie produkty do kąpieli. I naprawdę - nie miałam się do czego przyczepić. Teraz już przestałam zamawiać, ale może raz na jakiś czas wrócę do swoich ulubieńców ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam Her Story, ale ogólnie nie przepadam za Avonem ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawa jest ta maseczka! Wydaje się bardzo sympatyczna

    OdpowiedzUsuń
  25. Perfum prezentuje się bardzo elegancko :) Dawno nie miałam nic z Avon, ale kusi mnie żeby zajrzeć w ich katalog ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Każdy znajdzie coś fajnego dla siebie :)

      Usuń
  26. Avon nie jest moją ulubioną firmą kosmetyczną, ale ja już coś miałabym wybrać to lubię żele pod prysznic, szampony i płyny do kąpieli. Perfumy odpadają zdecydowanie. Dla mnie wszystkie pachną tak samo.

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj tak, są świetnej jakości :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz