Zottarella- można ją jeść na okrągło :)

Wiosna, wiosna- ach to Ty! W końcu się doczekaliśmy wokół wszystko kwitnie, pachnie, dni są dłuższe, a i w kuchni zrobiło się smaczniej, bardziej aromatycznie. Dzięki akcji TRND miałam okazję przetestować nową Zottarellę i... się zakochałam! Uwielbiam za smak, ale i naturalny skład. Nie wiem czy wiecie, ale Zottarella to pierwsza mozzarella bez GMO. Co to znaczy? A no tyle, że wszystkie produkty Zottarella wytwarzane są z mleka pochodzącego od krów karmionych paszą wolną od genetycznie modyfikowanych organizmów i pochodzących z Europy. Dodatkowo, wszystkie pozostałe składniki użyte do produkcji Zottarelli takie jak np. bazylia są również wolne od modyfikacji genetycznej.
Do wyboru mamy klasyczne duże kule Mozzarelli (Balls 125g) w wersji klasycznej, z bazylią i light i małe kuleczki (Minis 150g)- Classic i Basilikum. Dla każdego coś miłego. Co do rozmiaru kul, ciężko wypowiadać się które są lepsze, bo każda z nich dedykowana jest do innej potrawy. Natomiast mogę Wam powiedzieć, że szczególnie warta polecenia jest Basilikum. Do tego wystarczy tylko pokroić pomidora, dodać trochę soli oliwy, przełożyć plastrami kuli Zottarelli i już mamy szybką i zdrową przekąskę.
Do czego jeszcze można dodać Zottarellę? Na pewno do sałatek, przystawek, kanapek, caprese, pizzy i przeróżnych innych dań.

Moje serce skradło sushi z Zottarellą. Zdradzę Wam przepis...
Sushi w tej wersji nie tylko świetnie wygląda, ale i dobrze smakuje. Jest przy tym bardziej sycące.


Sushi z mozzarellą

 Składniki: 2 łyżki stołowe octu balsamicznego 1 cukinia kula mozzarelli 125g 2 pomidory 6 dużych rzodkiewek 9 plastrów szynki parmeńskiej kilkanaście listków świeżej bazylii 50 g sera białego sól pieprz
Przygotowanie: Cukinię myjemy i kroimy na pół. Za pomocą skrobaczki do warzyw przygotowuję 9 plastrów cukinii. Plastry solimy i odstawiamy. Mozzarellę odsączamy. Umyte pomidory kroimy na pół i dzielimy na 9 części. Kulkę mozzarelli kroimy na 18 części. Rzodkiewki myjemy, kroimy w plasterki i rozkładamy obok siebie na talerzu. Biały ser mieszamy z kilkoma posiekanymi listkami bazylii. Plastry cukinii delikatnie osuszamy ręcznikiem papierowym i smarujemy serkiem. Kawałki mozzarelli i pomidora kładziemy na szynkę i zawijamy. Następnie zrolowaną szynkę układamy na plastrach cukinii i zwijamy. Całość posypujemy pieprzem. Sushi z mozzarelli układamy na talerzu z rzodkiewką i dekorujmy bazylią. Podajemy z octem balsamicznym. 


Macie jakieś fajne przepisy z Zottarellą? Wrzucajcie w komentarzach!

Komentarze

  1. Uwielbiam! Zwłaszcza w wersji klasycznej z pomidorami!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz