Rodzina testuje

Zauważyliście, że  skóra czasem wydaje się szara i pozbawiona blasku, mimo regularnej pielęgnacji? Okazuje się, że przyczyną może być to, że często zapominamy o jednym z najważniejszych kroków w rutynie pielęgnacyjnej – peelingu twarzy. Peeling to nic innego jak złuszczanie martwych komórek naskórka. Dlaczego jest to tak ważne? Nasza skóra nieustannie się regeneruje, a stare komórki ustępują miejsca nowym. Niestety, czasem potrzebują one niewielkiej pomocy, żeby usunąć się z powierzchni skóry. Gdy martwe komórki nagromadzą się, mogą sprawić, że cera wygląda na zmęczoną, pory stają się bardziej widoczne, a nawet mogą pojawiać się niedoskonałości. Muszę przyznać, że sama czasem zapominam o regularnym peelingowaniu, ale ostatnio odkryłam produkt, który na nowo rozkochał mnie w tym zabiegu! Znalazłam go w boxie od Pure Beauty z edycji  Beauty Land o peelingu do twarzy Sylveco z papainą i betainą . I powiem Wam – to jest absolutny game changer! Zacznijmy od składników. Papaina to ...