Balsam do ciała z pyłem 24K złota Lorient z Mydlarni Franciszka: perełki z kalendarza adwentowego od Pure Beauty
Karnawał w pełni, więc błysk rządzi wszędzie :) Lubię ten czas. Choinka i wszystkie ozdoby w naszym domu też mają się dobrze. Zgodnie z tradycją ściągniemy je dopiero w lutym. Pozwalam sobie też na bardziej błyszczące kosmetyki, bo kiedy jak nie teraz? :) W kalendarzu adwentowym od Pure Beauty znalazłam prawdziwe złoto... Dosłownie! W jednym z kalendarzowych zawiniątek ukryty był balsam do ciała z pyłem 24K złota Lorient z Mydlarni Franciszka. To zdecydowany nr 1 tegorocznego karnawału :)
Balsam ma bogatą, bardzo intensywnie nawilżającą formułę. Wzbogacone jest masłem shea, które znane jest z wyjątkowych właściwości dla skóry. Dzięki zawartości złotego pyłu pozostawia na skórze subtelną, lśniącą poświatę i optycznie odmładza skórę. Piękny zapach dojrzałych porzeczek i gruszek z nutą irysa odpręża i wprowadza w dobry nastrój. Zapach tego kremu jest naprawdę niesamowity i przypomina mi ekskluzywne perfumy. Balsam nadaje skórze delikatny połysk, dzięki czemu wygląda bardziej kusząco :) To jeden z tych kosmetyków, który przyda się nie tylko w karnawale. Chętnie będę sięgać po niego także latem, np. gdy założę zwiewna sukienkę bez rękawów. Efekt wow gwarantowany :)
Dodam,że skład kosmetyku też jest super- zwięzły i na temat :)
Współpraca reklamowa
Wow, prefesjonalny produkt. Bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńWarto go bliżej poznać :)
Usuńwitam serdecznie💚
OdpowiedzUsuńdziękuję za polecenia wspaniałego balsamu.. prawie nie używam kosmetyków, ale chętnie skusiłabym się na ten produkt przede wszystkim ze względu na świetny skład..😍
- pozdrawiam serdecznie i ciepło, życzę dobrych dni i uroczych chwil 😊🥰
Tak, skład ma naprawdę świetny :)
UsuńElegancko się prezentuje, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńWow, o tym balsamie słyszę po raz pierwszy. Kusi, kusi...
OdpowiedzUsuńDla mnie do niedawna to też była nowość :)
UsuńOj tak, kusisz znowu...
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo słońca i ciepła pomimo szarugi za oknem
Ja również przesyłam cieplutkie pozdrowienia :)
UsuńLubię masło shea więc ten dodatek mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńJa też chętnie sięgam po kosmetyki z tym składnikiem :)
UsuńI do love their products! thank you!
OdpowiedzUsuńThanks for coming :)
UsuńWonderful review! Thank you!
OdpowiedzUsuńNice to read it :)
UsuńU mnie czeka na testy, ale olejek do ciała z tej serii jest genialny 😀
OdpowiedzUsuńJa też go bardzo lubię :)
UsuńCoś dla mnie, uwielbiam takie balsamy :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem uzależniona od tego typu produktów ;)
UsuńBalsam z prawdziwym złotem? To dopiero luksus! :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńZ chęcią wypróbowałabym ten balsam, czy można go kupić w drogeriach?
OdpowiedzUsuńMówiąc o dekoracjach świątecznych, u mnie też jeszcze są razem z choinkami :)
Pozdrawiam :)
Musisz się rozejrzeć :) Na pewno jest dostępny przez Internet :)
UsuńMmm chcę :D
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
UsuńŚwietny efekt choć znam basmy, które robią większe wow Super recenzja
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ten balsam jest nie do pobicia :)
UsuńO tak- latem z pewnością pięknie podkreśli opaleniznę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś sama lubiłam takie brokatowe balsamy latem, szczególnie gdy szłam na imprezę :)
Pozdrawiam
Są naprawdę rewelacyjne :)
UsuńŚlicznie się błyszczy. Ja swoje ozdoby już pochowałam, bo moja kotka była bardzo tym wszystkim zainteresowana 😉
OdpowiedzUsuńU nas zawsze są baaaardzo długo ;)
UsuńOoo jak ładnie wygląda. Ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńTak, jest naprawdę godny polecenia :)
UsuńBrzmi naprawdę luksusowo! Z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj koniecznie :)
UsuńSuper produkt.
OdpowiedzUsuńTak, jestem z niego wyjątkowo zadowolona :)
Usuń